Nieruchomości we Włoszech

Kryzys mieszkaniowy widoczny był nie tylko w Polsce, również kraje południowoeuropejskie borykały się z trudnościami w branży nieruchomości. Na przestrzeni ostatnich siedmiu lat ceny domów w Grecji, Hiszpanii lub Włoszech spadły o kilka, a nawet kilkadziesiąt procent. Kryzys kończy się, dlatego inwestorzy oraz prywatni kupcy poszukują ciekawych posiadłości po atrakcyjnej cenie właśnie w tej części Europy.

Dużym zainteresowaniem cieszą się Włochy, gdzie za sprawą zaplecza turystycznego można liczyć na zysk, np. z wynajmu. Porównując ceny mieszań w Polsce z krajami południa Europy wielkich różnić nie zauważymy. Warszawski lokal mieszkalny w dobrej lokalizacji kosztować będzie około 1800 euro. Niewiele więcej jest w Lizbonie, Porto czy Madrycie. Niedrogie mieszkania można znaleźć również we Włoszech, ale omijając Rzym czy Mediolan. Włoskie metropolie należą bowiem do najdroższych na całym kontynencie. Natomiast w urokliwej Weronie metr kwadratowy mieszkania nie będzie kosztować więcej niż 2 tys. euro.

Mieszkania sprzedają się coraz lepiej. Inwestycje w nieruchomości nie są już odosobnionymi przypadkami. To właśnie potencjalna możliwość zysku skłania obcokrajowców do poszukiwania nieruchomości w innych państwach. A jeżeli można pogodzić walory turystyczne z wysokim poziomem życia, jak to jest we Włoszech, można spodziewać się też wymiernych efektów. Statystyki mówią, że to właśnie Italia posiada największe zasoby mieszkaniowe. Na jednego mieszkańca przypada bowiem aż 0,58 lokalu mieszkalnego. W Hiszpanii wskaźnik ten wynosi już 0,549. Mocny wpływ na taki stan rzeczy mają wakacyjne posiadłości, których nie brakuje we Włoszech i Hiszpanii. Posiadanie tzw. drugiego miejsca zamieszkania jest normą, jednak zazwyczaj „drugi dom” wynajmowany jest w sezonie turystom.

Ciekawe dane dotyczą też stosunku zarobków do ceny mieszkań do danym państwie. Najszybciej na nową nieruchomość zarobi Belg, który po trzech latach odkładania średniej pensji będzie w stanie zapłacić za nowo wybudowane mieszkanie. Natomiast w Polsce oraz we Włoszech potrzeba na to już siedmiu lat. Jednakże w niektórych regionach Italii, gdzie ceny mieszkań są niższe, pensja z czterech lat powinna wystarczyć na zakup lokalu mieszkalnego.

Ponadto mieszkańcy Włoch mogą liczyć na pokaźne rabaty. Na południu Europy ceny mieszkań można negocjować nawet o dwadzieścia procent. W Polsce takie praktyki należą do rzadkości i różnice w cenach wahają się do sześciu procent. Polska nieustannie pozostaje w gronie krajów z tańszymi mieszkaniami, gdyż prestiżowy Londyn i Paryż windują ceny do przedziału 10 tys. euro za metr kwadratowy. Takie kwoty najczęściej dotyczą luksusowych rezydencji położonych tuż przy plaży, np. we włoskim Monako lub na Sycylii, gdzie nie brakuje wyjątkowych posiadłości dla najbardziej wymagających klientów z różnych stron świata.